Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.
Głośna reprezentacja górników solidarnie wsparła w poniedziałek 9 marca 2015 kolejną pikietę protestacyjną przed tyskim Fiat Auto Poland, będącą kolejnym etapem akcji organizowanej przez NSZZ Solidarność (więcej czytaj tutaj). W pikiecie masowo wzięli udział wychodzący z zakładu pracownicy pierwszej zmiany, domagając się podwyżki płac oraz niezwłocznego rozpoczęcia rzeczowych negocjacji płacowych.
Zarówno bowiem w FAP, jak i spółkach kooperujących podwyżek nie było od czterech lat, choć jednocześnie stale rosło obciążenie pracowników zadaniami. Jako, że zgodnie z prawem za pracę należy się godne wynagrodzenie międzyzakładowa Solidarność domaga się w FAP podwyżki wynagrodzeń w wysokości 500 zł brutto dla wszystkich pracowników, natomiast w pozostałych spółkach – jeszcze w czerwcu 2014 – złożono w trybie sporu zbiorowego żądanie podwyżki stawek zasadniczych o 2,50 zł brutto za godzinę, czyli 420 zł miesięcznie za kodeksowy czas pracy od poniedziałku do piątku (więcej czytaj tutaj).
– Zarząd nie podejmuje rzeczowych negocjacji płacowych. Nie chce rozmawiać o podwyżkach, choć zgodnie z prawem ma taki obowiązek – podkreślała Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności Fiat Auto Poland podczas pikiety przed tyską fabryką.
Ze wspólnym apelem do zarządu FAP o podjęcie rozmów w sprawie podwyżek płac zwrócili się także przewodniczący regionów: Śląsko-Dąbrowskiego oraz Podbeskidzie NSZZ Solidarność (więcej czytaj tutaj). Trafił on także do europejskich władz FCA.
– Lekceważenie dialogu społecznego zawsze i nieuchronnie prowadzi do wybuchu wielkich konfliktów społecznych. Uporczywe łamanie elementarnych zasad dialogu społecznego w spółkach górniczych doprowadziło w ostatnim czasie do wybuchu wielodniowych akcji protestacyjnych i strajków w kopalniach. Do podobnych protestów i strajków może dojść wkrótce w zakładach Fiat Auto Poland i w firmach kooperujących z FAP – przypomnieli liderzy związkowi we wspólnym wystąpieniu. – Podejmiemy wszelkie możliwe działania z solidarnościowymi akcjami protestacyjnymi włącznie, aby skłonić kierownictwo spółki do przestrzegania obowiązujących w Polsce praw i norm dialogu społecznego.
Pełną treść wspólnego wystąpienia przewodniczących regionów: Śląsko-Dąbrowskiego oraz Podbeskidzie NSZZ Solidarność czytaj tutaj.
Mimo zaproszenia do wspólnej walki o zbiorową podwyżkę płac do akcji protestacyjno-strajkowej nie włączyły się pozostałe organizacje związkowe. Podczas sobotniego (7 marca 2015) spotkania międzyzwiązkowego przedstawiciele części z nich proponowali wydłużenie okresu rozliczeniowego i wprowadzenie w FAP elastycznego czasu pracy w zamian za obietnicę podwyżki płac. Takiej sprzedaży wiązanej i to w ciemno zdecydowanie przeciwna jest Solidarność (więcej czytaj tutaj a także tutaj). Uważamy, że w pierwszej kolejności powinny być zakończone rokowania mające na celu zawarcie porozumienia kończącego trwające spory zbiorowe i uzgodnione zbiorowe podwyżki płac. Tym bardziej, że zgodnie zarówno z polskim, jak i unijnym prawem okres rozliczeniowy zasadniczo nie powinien przekraczać czterech miesięcy. Wyjątki dopuszczalne są tylko w ściśle określonych przypadkach, a ich celem powinna być przede wszystkim ochrona miejsc pracy, a nie poprawianie wyniku finansowego – czyli zwiększanie zysków – dzięki pieniądzom wyjętym z kieszeni pracowników. A do tego sprowadza się elastyczny czas pracy pozwalający na likwidacje lepiej płatnych sobotnich nadgodzin, przy jednoczesnym utrzymaniu pracy zakładu przez sześć dni w tygodniu.
Dlatego też zarówno w FAP, jak i pozostałych spółkach objętych płacowymi sporami zbiorowymi trwają protesty: wstążeczkowy i włoski (więcej czytaj tutaj). Zgodnie z przyjętym harmonogramem akcji protestacyjno-strajkowej w przypadku dalszego braku ignorowania żądań załogi oraz negocjacji płacowych zapowiadana jest zaostrzenie protestów aż do strajku włącznie (więcej czytaj tutaj). Jest on możliwy i legalny, gdyż podczas niedawnego głosowania przeprowadzonego w Fiat Auto Poland, Sistema oraz bielskim Magneti Marelli są znacznie ponad 90 proc. biorących w nim udział pracowników opowiedziało się za przeprowadzeniem akcji strajkowej (więcej czytaj tutaj) w razie nie spełnienia przez pracodawców żądań płacowych zgłoszonych przez międzyzakładową Solidarność.
(zz)
MASZ CIEKAWĄ PROPOZYCJE
NAPISZ DO NAS!