Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.
Wychodzący z tyskiego FAP pracownicy masowo wzięli udział w wiecu informacyjno-protestacyjnym zorganizowanym w czwartek 22 stycznia 2015 przez NSZZ Solidarność przed główna bramą zakładu. Ponad tysiąc osób poparło żądanie zbiorowej podwyżki płac oraz upomniało się poszanowanie zasad dialogu społecznego.
Podwyżek płac zarówno w FAP, jak i spółkach kooperujących nie było od czterech lat, choć jednocześnie stale rosło obciążenie pracowników zadaniami. Jako, że – co potwierdzają kodeksowe przepisy – za pracę należy się godne wynagrodzenie międzyzakładowa Solidarność FAP od kilku lat domagała się podwyżki stawek zasadniczych wszystkich pracowników o 2,50 zł na godzinę, czyli 420 zł miesięcznie za kodeksowy czas pracy od poniedziałku do piątku (więcej czytaj tutaj). Takie samo żądanie w połowie 2014 złożono w trybie sporu zbiorowego w innych spółkach.
– Pracodawca jest zobowiązany rozmawiać ze związkami, ale odmawia przystąpienia do rokowań – przypominała Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności FAP.
To właśnie ze względu na brak rokowań mających na celu zawarcia porozumienia kończącego spór zbiorowy pracownicy czterech spółek głosować będą nad możliwością przeprowadzenia strajku. (więcej czytaj tutaj). Taki tryb działania przewiduje ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
– Jesteśmy związkiem zawodowym, który zawsze działa zgodnie z przepisami, a dzisiaj wmawia się pracownikom Denso, że sama zapowiedź akcji strajkowej łamie prawo – podkreśla Mateusz Gruźla, lider Solidarności w tyskim Denso. – Jeżeli w dalszym ciągu będziemy zastraszani, nie zawahamy się zaostrzyć naszych protestów.
Na początku tygodnia w FAP złożono kolejne żądania w trybie sporu zbiorowego. Kwota miesięcznej podwyżki wynagrodzeń została podniesiona do 500 zł. Równocześnie międzyzakładowa Solidarność domaga się m.in. ustalenia planu urlopów w 2015, który zgodnie z zapisami układu zbiorowego powinien być uzgodniony ze związkami zawodowymi do końca ubiegłego roku oraz zaprzestania wymagania od pracowników obowiązku zgłaszania tzw. sugestii (dawniej nazywanych wnioskami racjonalizatorskim), który to wymóg sądy pracy w swoich wyrokach wielokrotnie uznawały za bezpodstawny.
– To dzięki ciężkiej pracy załogi FAP co roku powiększa swoje zyski i pracownicy maja pełne prawo do udziału w tych zyskach – zwracała uwagę Wanda Stróżyk.
Więcej o zyskach FAP czytaj tutaj.
– Silni będziecie wówczas, gdy będziecie razem. Ta firma ma potężne zyski, część z nich bezdyskusyjnie wam się należy. O te pieniądze musicie zawalczyć – dodał Piotr Nowak, wiceprzewodniczący Śląski-Dąbrowskiej Solidarności.
W związkowym wiecu uczestniczyli także: Andrzej Karol, przewodniczący Regionalnego Sekretariatu Metalowców NSZZ Solidarność oraz Dariusz Gierek, przewodniczący Regionalnej Sekcji Ciepłownictwa.
Wiec informacyjno-protestacyjny przed bramą główną Zakładu Karoserii FAP w Tychach zostanie powtórzony w poniedziałek 26 stycznia 2015 w godz. 14.05-14.30 – tak aby każdy pracownik miał możliwość poparcia żądań płacowych zgłaszanych przez NSZZ Solidarność i opowiedzieć się za wspólną, solidarną walką o godne wynagrodzenia.
(zz)
MASZ CIEKAWĄ PROPOZYCJE
NAPISZ DO NAS!