Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.
Podczas piątkowego (17 października 2014) spotkania ze związkami zawodowymi dyrekcja FAP kolejny raz stwierdziła, że warunkiem zbiorowej podwyżki płac jest wprowadzenie przedłużonego okresu rozliczeniowego, a tym samym elastycznego czas pracy. NSZZ Solidarność niezmiennie stanowczo sprzeciwia się uzależnianiu podwyżki wynagrodzeń od przedłużenia okresu rozliczeniowego do roku, jednocześnie podtrzymując żądanie wzrostu stawek zasadniczych wszystkich pracowników FAP o 2,50 zł na godzinę, czyli 420 zł miesięcznie (więcej czytaj tutaj).
Solidarność cały czas przypomina, że zgodnie zarówno z polskim, jak i unijnym prawem okres rozliczeniowy zasadniczo nie powinien przekraczać czterech miesięcy. Wyjątki dopuszczalne są tylko w ściśle określonych przypadkach, a ich celem powinna być przede wszystkim ochrona miejsc pracy. Tymczasem dyrekcja FAP nigdy nie przedstawiła – mimo pisemnych wniosków zgłaszanych przez organizacje związkowe – jakichkolwiek nadzwyczajnych, obiektywnie przyczyn uzasadniających zamiar przedłużenia okresu rozliczeniowego. Co więcej w sytuacji, gdy ze względu na konieczność realizacji zwiększonych zamówień zapowiedziane zostały kolejne „włoskie soboty” w grudniu 2014 (wstępnie dwie) oraz na początku 2015 dłuższe okresy rozliczeniowe w żaden sposób nie będą chroniły miejsc pracy przed likwidacją, a pracowników przed zwolnieniami.
Mogą natomiast niewątpliwie być sposobem na ograniczenie płatnych nadgodzin. To jednak oznacza, że za sprawa elastycznego czasu pracy ewentualne podwyżki pracownicy mieliby sobie sami sfinansować w efekcie mniejszej liczby płatnych nadgodzin. Na takie rozwiązanie nigdy nie było i nie ma zgody NSZZ Solidarność!
Podwyżka stawek zasadniczych o którą walczymy jest bowiem niezbędna do zapewnienia załodze FAP godnych, a nie „głodnych” wynagrodzeń. Jednocześnie odpowiednio lepiej powinny być opłacane nadgodziny oraz praca w dodatkowym, szóstym dniu tygodnia. Wiążą się one bowiem nie tylko ze zwiększonym wysiłkiem, ale również dezorganizacja życia prywatnego pracowników. Słowem ciężary i koszty ponoszą także ich rodziny.
Dlatego też równie ważne jest zapewnienie zatrudnionym w FAP zarówno sprawiedliwych, odpowiadających ich zaangażowaniu i jakości pracy płac zasadniczych pozwalających na utrzymanie rodziny za wynagrodzenia otrzymywane za pracę pięć dni w tygodniu, jak również godnego – i odpowiednio wyższego – wynagradzania nadgodzin i pracy w soboty. Takie też są priorytetowe cele NSZZ Solidarność, która zawsze stoi po stronie pracowników oraz skutecznie broni ich praw!
(zz)
MASZ CIEKAWĄ PROPOZYCJE
NAPISZ DO NAS!