Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

Poprawka emerytalna

2014-10-21

Poprawka emerytalna

Grupa posłów PiS złożyła w piątek, 17 października 2014, w Sejmie projekt zakładający, iż kobiety miałyby prawo do emerytury po osiągnięciu 60. roku życia, a mężczyźni – 65 lat, czyli przywracające rozwiązania obowiązujące przed zmianami wprowadzonymi przez rząd Donalda Tuska.

To jeden z fundamentalnych postulatów Solidarności, tego samego domaga się PiS – mówi Janusz Śniadek, w latach 2002-2010 przewodniczący NSZZ Solidarność, a obecnie gdański poseł PiS. – Skutki wprowadzenia w sposób arbitralny przez rząd PO tej barbarzyńskiej ustawy podwyższającej wiek emerytalny do 67 lat są dramatyczne. Tu chodzi nie tylko o setki tysięcy ludzi, którzy w podeszłym wieku w chorobie zostaną zmuszeni do pracy lub też zostaną bezrobotnymi bez środków do życia Skutki tej ustawy dotkną także ponad milion młodych ludzi, którzy nie będą mieli pracy, bo długoletni pracownicy nie odejdą na emerytury. Młodzi będą albo bezrobotnymi, albo emigrantami, poszukującymi pracy za granicą. Ten problem dotknie co najmniej pięć roczników. Ustawa podwyższająca wiek emerytalny jest tak naprawdę wyrokiem na młodych ludzi. Wniesienie projektu ustawy o obniżenie wieku emerytalnego to reakcja na prospołeczne deklaracje pani premier Ewy Kopacz. Będziemy mogli się przekonać, czy to jedynie puste PR-owskie hasła, czy też autentyczna wola wsłuchania się w oczekiwania i problemy Polaków oraz wola ich rozwiązania.

Przeciwko ekspresowemu przyjęciu ustawy o podwyższeniu wieku emerytalnego do 67 lat wielokrotnie protestowała NSZZ Solidarność (więcej czytaj tutaj), podobnie jak zignorowaniu obywatelskiego wniosku o referendum, pod którym podpisało się z górą dwa miliony dorosłych Polaków (więcej czytaj tutaj). Przed niespełna miesiącem nasz związek zaskarżyła ustawę podwyższającą wiek emerytalny do Międzynarodowej Organizacji Pracy, z powodu braku wykonania konwencji MOP Nr 102, dotyczącej minimalnych norm zabezpieczenia społecznego (więcej czytaj tutaj). W Polsce nie zostały bowiem spełnione warunki do podwyższenia wieku emerytalnego powyżej 65 roku życia, czyli obiektywna zdolność osób starszych do pracy zarobkowej. Choć bowiem średnio żyjemy dłużej, to jednocześnie skraca się długość życia w dobrym zdrowiu, co potwierdzają to oficjalne dane statystyczne.

(inf)