Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.
Od 1 stycznia 2016 minimalne wynagrodzenie za pracę wzrasta do 1.850 zł brutto miesięcznie. Tym samym najmniej zarabiający otrzymywać będą „na rękę” nieco ponad 1.355 zł, reszta zasili kasy ZUS, NFZ i urzędu skarbowego. Wzrost płacy minimalnej oznacza też podwyżkę innych świadczeń, takich jak dodatek za pracę w nocy czy też odszkodowania dla ofiar mobbingu lub dyskryminacji w pracy.
W 2015 najniższe wynagrodzenie wynosiło 1.750 zł brutto, co dawało 1.286 zł „na rękę”. Oznacza, to że osoby mające najniższą stawkę wynagrodzenia od stycznia dostaną o 69 zł więcej niż dotychczas.
Razem ze wzrostem najniższego wynagrodzenia od początku 2016 automatycznie wzrosną wskaźniki oraz wysokość świadczeń przysługujących zatrudnionym, powiązanych właśnie z ustawowym minimum. Jednym z nich jest dodatek za pracę w porze nocnej, wynoszący zgodnie z Kodeksem Pracy 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia. Zatem jako, że w 2016 godzin roboczych miesięcznie jest od 152 (w styczniu) do 176 (w marcu, czerwcu, sierpniu i wrześniu) dodatek za pracę w nocy będzie się wahać od 2,10 zł do 2,43 zł za godzinę. Średnio zaś będzie wynosił 2,20 zł, gdyż przeciętny miesiąc liczy 21 dniówek i 168 godzin. Stawki kodeksowe będą obowiązywać również w FCA Poland, gdyż będą wyższe od poziomu określonego w układzie zbiorowym (1,75 zł za godzinę), zaś zgodnie z Kodeksu Pracy zapisy układu nie mogą być mniej korzystne dla pracowników od przepisów powszechnie obowiązującego prawa pracy.
Wzrost płacy minimalnej odczują także ci wszyscy pracownicy, których wynagrodzeniami interesuje się komornik, gdyż zwiększa się kwota wolna od potrąceń. W przypadku potrąceń niealimentacyjnych (np. rat kredytów) będzie to 1.355,69 zł (100 proc. minimalnego wynagrodzenia), w przypadku kar pieniężnych przewidzianych przez Kodeks Pracy 1.220,12 zł (90 proc.), natomiast w przypadku potrąceń zaliczek pieniężnych udzielonych pracownikowi 1.016,77 zł (75 proc.). Natomiast w przypadku potrąceń z tytułu świadczeń alimentacyjnych obecnie nie obowiązuje żadna kwota wolna.
Co ważne wzrost płacy minimalnej następuje z mocy prawa, zatem automatycznie podnosi wynagrodzenia pracowników z najniższymi uposażeniami. Tym samym nie ma potrzeby zmieniania (np. aneksami) ich umów o pracę.
Trzeba jednak zauważyć, że mimo podwyżki płaca minimalna w Polsce cały czas nie pozwala na utrzymanie rodziny nawet na poziomie minimum socjalnego. Minimum socjalne to próg dochodów gospodarstw domowych potrzebnych do zaspokojenia podstawowych potrzeb bytowych na niskim poziomie. Dla rodziny z dwójką dzieci minimum socjalne obliczane przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych wynosi obecnie 3.413 zł netto (czyli „na rękę”) miesięcznie. Tymczasem w sytuacji, gdy w tej rodzinie oboje rodziców pracuje za minimalne wynagrodzenie, ich łączne dochody wyniosą tylko nieco ponad 2.711 zł netto, czyli ponad 700 zł mniej niż próg minimum socjalnego.
Aby zmienić ten stan rzeczy NSZZ Solidarność złożyła w 2011 w Sejmie obywatelski projekt ustawy o płacy minimalnej, pod którym podpisało się kilkaset tysięcy Polaków. (więcej czytaj tutaj). Zakładał on stopniowe podwyższanie najniższego wynagrodzenia do poziomu 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w tempie uzależnionym od wzrostu gospodarczego w danym roku. Pierwsze czytanie projektu odbyło się w Sejmie 15 lutego 2012. Potem trafił on do słynnej „sejmowej zamrażarki”, gdzie tkwi do dzisiaj.
(zz)
MASZ CIEKAWĄ PROPOZYCJE
NAPISZ DO NAS!