Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

Premier odpowiada Solidarności

2018-03-08

Trzy tygodnie po wysłaniu przez NSZZ Solidarność FCA Poland pisma do premiera Mateusza Morawieckiego – w którym zwracano uwagę na trudną położenia pracowników polskich spółek Grupy FCA – odpowiadający w jego imieniu Marek Suski, szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów poinformował, że zwrócił się o szczegółową analizę problemu i przedstawionych w liście niepokojących kwestii do Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju.

Przypomnijmy: międzyzakładowa Solidarność działając w imieniu pracowników polskich spółek Grupy FCA oraz uczestników pikiety protestacyjnej, która odbyła się 24 stycznia 2018 pod tyskim zakładem FCA Poland (więcej czytaj tutaj) wystosowała pismo do premiera Mateusza Morawickiego w którym zwróciła uwagę na  trudną – wręcz dramatyczną – sytuację pracowników tych spółek, którzy z jednej strony od dłuższego czasu obciążani są coraz liczniejszymi zadaniami, zaś z drugiej systematycznie likwidowane są ich miejsca pracy.

Tylko w samym FCA Poland od 2010 zatrudnienie spadło z 6,3 tys. do nieco ponad 2,7 tys. zatrudnionych. Oznacza to, że choć FCA Poland utrzymuje najwyższe (potwierdzone certyfikatami WCM) standardy jakości oraz najwyższą wśród europejskich zakładów FCA wydajność i efektywność pracy, to w ciągu tych siedmiu lat zlikwidowano tam blisko trzy piąte miejsc pracy i jedną zmianę produkcyjną. Jednocześnie nie została uruchomiona – mimo zapowiedzi – produkcja żadnego nowego modelu samochodu. Natomiast praktycznie zamrożono w tyskim zakładzie płace zasadnicze – od 2011 tylko raz (w połowie 2015) miała miejsce w FCA Poland zbiorowa podwyżka wynagrodzeń podstawowych (MPG) i to w wysokości średnio „aż” 110 zł miesięcznie.

Dla porównania wystarczy dodać, że w tym samym czasie ustawowe wynagrodzenie minimalne wzrosło w naszym kraju o 714 zł miesięcznie i obecnie stawki wielu pracowników FCA Poland – mających nierzadko wieloletnie doświadczenie zawodowe – oscylują w okolicach płacy minimalnej… – zauważono w adresowanym do premiera piśmie, które wcześniej odczytano uczestnikom pikiety protestacyjnej. – Nie ulega przy tym wątpliwości, że są to działania w najwyższy stopniu szkodliwe społecznie i gospodarczo. Sensem istnienie specjalnych stref gospodarczych powinno być bowiem nie maksymalizowanie obcych zysków, ale tworzenie warunków do szybszego rozwoju polskiej gospodarka, oraz zapewnienia polskim pracownikom stabilnego zatrudnienie oraz sprawiedliwych, godnych wynagrodzeń.

Jednak zamiast rzetelnych rozmów o podwyżkach płac od lat pracownikom odmawia się (gwarantowanego konstytucyjnie) prawa do prowadzenia negocjacji płacowych, ignorując i podważając istnienie sporów zbiorowych. Dlatego też z braku, na skutek działań pracodawców, możliwości wypracowywania optymalnych rozwiązań przy negocjacyjnym stole pracownicy FCA Poland oraz pozostałych polskich spółek Grupy FCA zmuszeni są – tak, jak to miało miejsce w styczniu – protestować na ulicy, zaś związki zawodowe zwracać się z problemami załogi do szefa rządu.

Pełną treść odpowiedzi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na pismo NSZZ Solidarność FCA Poland czytaj tutaj.

(red)