Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.
Przedstawiciele włoskich władz koncernu FCA (Fiat Chrysler Autombiles) wezmą udział w kolejnej rundzie negocjacji płacowych w FCA Poland, czyli dawnym Fiat Auto Poland. Spółka zmieniła nazwę od początku kwietnia 2015, ale cały czas nierozwiązany pozostaje płacowy spór zbiorowy. Jednocześnie FCA Italy – czyli dawna Grupa Fiat – bezpośrednio kontroluje polską spółkę, będąc właścicielem wszystkich akcji FCA Poland.
– Liczymy, że zarząd z Turynu przywiezie nowe propozycje i uda się zakończyć trwający w naszej firmie konflikt i podpisać porozumienie płacowe. Po spotkaniu, które zaplanowane jest na 13 kwietnia 2015 przekażemy pracownikom informacje dotyczące jego rezultatów oraz ogłosimy harmonogram dalszych działań – mówi Wanda Stróżyk, przewodnicząca NSZZ Solidarność FAP.
Podwyżek wynagrodzeń zasadniczych nie było w tyskim Fiacie od czterech lat, a jednocześnie spółka w tym czasie wypracowała blisko 740 mln zł czystego zysku oraz systematycznie rosło obciążenie pracowników zadaniami. Dlatego też NSZZ Solidarność wielokrotnie domagała się wprowadzenia – przewidzianej w układzie zbiorowym – podwyżki płac, a wobec braku reakcji dyrekcji na zgłaszane postulaty płacowe wystąpiła w trybie sporu zbiorowego z żądaniem podwyżki wynagrodzeń wszystkich pracowników w równej wysokości 500 zł miesięcznie od 1 stycznia 2015 oraz dostosowania poziomu zatrudnienia do wielkości produkcji.
– Cały czas słyszymy, że jesteśmy najlepszym europejskim zakładem Fiata, a nasze wynagrodzenia stoją w miejscu. W ubiegłym roku płace stanowiły niespełna 2 proc. wszystkich kosztów naszej firmy – podkreśla Wanda Stróżyk.
Rozpoczęte 17 marca 2015 negocjacje płacowe jak na razie nie przyniosły porozumienia. Dyrekcja zaproponowała wzrost wynagrodzeń, już po uwzględnieniu miesięcznej premii o 100 zł brutto miesięcznie lub dwa razy więcej – o średnio 200 zł brutto miesięcznie z premią – pod warunkiem wprowadzenia rocznego okresu rozliczeniowego czasu pracy (więcej czytaj tutaj). Solidarność stanowczo sprzeciwia się uzależnianiu kwoty podwyżki od wprowadzenia elastycznego czasu pracy (więcej czytaj tutaj), domagając się w pierwszej kolejności uzgodnienia kwoty podwyżki zbiorowej w wysokości satysfakcjonującej załogę FCA Poland. Przedłużenie okresu rozliczeniowego czasu pracy w praktyce bowiem sprowadza się do możliwości likwidacji płatnych nadgodzin, przy jednoczesnym utrzymaniu produkcji zakładu przez sześć dni w tygodniu – od poniedziałku do soboty. Zatem podwyżkę stawek załoga miała by sobie stratą wynagrodzenia za włoskie soboty.
– Nie wolno również zapominać, że zdecydowana większość pracowników FCA Poland jest przeciwna wprowadzeniu elastycznego czasu pracy, a my reprezentujemy właśnie pracowników i zawsze bronimy ich interesów – dodaje przewodnicząca międzyzakładowej Solidarności FAP.
Podczas rozmów płacowych przedstawiciele Solidarności wielokrotnie przedstawiali liczne argumenty merytoryczne i finansowe wyraźnie pokazujące, że spółkę stać na znacznie większy wzrost płac. Załodze FCA Poland wyższe wynagrodzenia należą się za doskonałą pracę przynosząca firmie zyski liczone co roku w setkach milionów złotych.
(rd)
MASZ CIEKAWĄ PROPOZYCJE
NAPISZ DO NAS!