Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

Twój podpis ma znaczenie

2011-06-13

Przygotowana przez Komitet Obywatelski Inicjatywy Ustawodawczej projekt nowelizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu przewiduje podniesienie najniższej płacy do połowy średniej krajowej. W ten sposób minimalna płaca powinna bowiem zależeć od wielkości PKB, a nie widzimisię polityków.

Aby jednak obywatelski projekt trafił pod obrady sejmu do 20 lipca musi być pod nim zebrane co najmniej 100 tysięcy podpisów. Dlatego NSZZ „Solidarność” apeluj do wszystkich pracowników o składnie podpisów popierających podwyższenie minimalnego wynagrodzenia.

Pamiętajmy: wyższa płaca minimalna, to nie tylko lepsze zarobki dla naszych najbliższych – szczególnie dzieci, gdyż młodzi obecnie rzadko kiedy mogą liczyć na więcej niż ustawowe minimum – ale również dla wszystkich pracowników fiatowskich spółek. Od minimalnego wynagrodzenia liczone jest m.in. dodatek za pracę w nocy czy też odszkodowania w przypadku lobbingu lub dyskryminacji. Popierając obywatelski projekt nowelizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu walczysz również o swoje zarobki!

Co warte podkreślenia wzrost minimalnego wynagrodzenia nie powiększa wydatków budżetowych netto. Według danych z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej każde 10 zł podwyższające wysokość minimalnego wynagrodzenia wiąże się wprawdzie z dodatkowymi wydatkami na świadczenia socjalne w wysokości ok. 2,32 mln zł, ale jednocześnie jednak podniesienie płacy minimalnej o 10 zł zapewni budżetowi państwa – dzięki odprowadzanym do kasy państwa podatkom i składkom – co najmniej 14,39 mln zł dodatkowych wpływów. Co najmniej, gdyż obliczenia oparto tylko na liczbie osób zatrudnionych w firmach zatrudniających powyżej 9 osób. Podobnie mitem jest twierdzenie o wpływie minimalnego wynagrodzenia na wzrost bezrobocia. W Wielkiej Brytanii w latach 1990-2005 minimalne wynagrodzenie podniesiono z 3,60 do 5,05 funta za godzinę (obecnie najniższa stawka wynosi 5,25 funta, czyli
ok. 23,15 zł za godzinę), a jednocześnie liczba miejsc pracy wzrosła w tym czasie o 1,75 miliona.

W Polsce płaca minimalna wynosi 1.386 zł brutto, czyli 984 zł „na rękę”. To dramatycznie mało, zwłaszcza w porównaniu z innymi krajami UE – w Irlandii najniższe wynagrodzenie to 1.462 euro (ok. 5.785 zł), w Holandii 1.424 euro (5.634 zł), we Francji 1.365 euro (5.400 zł), w Grecji 863 euro (3.415 zł), w Hiszpanii 748 euro (2.960 zł),
w Portugalii 566 euro (2.240 zł), natomiast we wspominanej Wielkiej Brytanii 882 funty, czyli jakieś 3.890 zł.

Projekt obywatelski przewiduje wzrost minimalnego wynagrodzenia do ok. 1.700 zł miesięcznie, czyli o żadnych szaleństwach nie ma tu mowy. Chodzi natomiast o godne płace dla Polaków.

Podpisy pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu można składać codziennie
w siedzibach NSZZ „Solidarność” w Bielsku-Białej i Tychach.

                        Wanda Stróżyk

przewodnicząca MOZ NSZZ Solidarność FAP