Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

Serbski przykład

2012-11-15

Pracownicy fabryki Fiata w serbskim Kragujevacu właśnie wywalczyli podwyżkę wynagrodzeń. Okazuje się, że jest to możliwe nawet, jak produkuje się samochody na europejskie rynki na których ponoć trwa kryzysowa „krwawa łaźnia”. Konieczna jest jednak determinacja załogi wspierającej związkowe żądania płacowe.

Jak informują media podwyżka wyniesie 13 proc., co oznacza średnio 4,4 tys. dinarów dla każdego z 2.500 pracowników zakładu w Kragujevacu, gdzie od kwietnia powstaje model 500L. Niemal cała produkcja jest wysyłana na rynki zagraniczne, gdyż „podrasowana pięćsetka” z ekspresem do kawy w standardzie jest dla Serbów mocno za droga. W przeliczeniu kursowym podwyżka wyniesie średnio ok. 40 euro (170 zł) na pracownika, jednak warto pamiętać, że tak przeliczane ceny podstawowych artykułów i kosztów utrzymania są ponad dwa razy niższe niż w Polsce. Tym samym realna wartość nabywcza podwyżki jest zdecydowanie większa niż wynika z prostego porównania kursów walut.

Nie udało się natomiast związkowcom w Kragujevacu zmienić organizacji pracy. Teraz pracują cztery dni w tygodniu po 10 godzin, a domagali się standardowego europejskiego zatrudnienia – pięć dniówek w tygodniu po 8 godzin. W tym wypadku szefostwo zakładu dało pierwszeństwo walce z kryzysem – cztery wydłużone zmiany oznaczają bowiem oszczędności na kosztach energii i mediów.

(inf)