Protest pod FAP – piątek 25 maja 2012

Kolejny wiec protestacyjny przeciwko łamaniu praw pracowniczych i związkowych, niedopuszczalnej dyskryminacji oraz bezzasadnym zwolnieniom indywidualnym odbędzie się w piątek, 25 maja 2012 o godz. 14 pod bramą główną Fiat Auto Poland w Tychach. Jednocześnie będziemy się domagać się podwyżki wynagrodzeń wszystkich pracowników o 450 zł oraz wypłaty premii efektywnościowej za 2011 w wysokości co najmniej 1.400 zł. Jeśli chcesz godnie zarabiać i żyć nie może Cię tam zabraknąć!

Wiec będzie również kolejnym wezwaniem dyrekcji FAP do poszanowania zasad dialogu społecznego. Ta bowiem od dłuższego czasu ignoruje nie tylko wnioski związków zawodowych – zgłaszanych niemal w całości przez Solidarność – ale przede wszystkim pracowników, w których imieniu oraz interesie są one składane.

Dlatego razem musimy powiedzieć stanowcze TAK dla dialogu i podwyżki wynagrodzeń! Jednocześnie twardo domagać się zaprzestania łamania podstawowych praw pracowniczych – w tym wywalczonego przez NSZZ Solidarność, a gwarantowanego w Konstytucji RP prawa do nieskrępowanego zrzeszania się w związki zawodowe – zaprzestania wszelkiej dyskryminacji zatrudnionych i wyciągnięcia konsekwencji w stosunku do przełożonych dopuszczających się takich praktyk oraz bezwzględnego wycofania nieuzasadnionych indywidualnych zwolnień pracowników.

Nasz związek wielokrotnie podkreślał, że wszelkie ewentualne zmiany zatrudnienia powinny mieć charakter całkowicie dobrowolny i opierać się na programie dodatkowych odpraw, uzgodnionych ze związkami zawodowymi. W żadnym wypadku nie może natomiast opierać się na zwolnieniach indywidualnych, szczególnie mających charakter subiektywny i dyskryminacyjny. Takie działania pracodawcy nie tylko oznaczają korzystanie przez niego z prawa w sposób niezgodny z zasadami współżycia społecznego – co samo w sobie stanowi naruszenie Kodeksu Pracy – ale również prowadzi do naruszenia praw pracowników do równego traktowania. Jest także niedopuszczalnym w cywilizowanym kraju zarządzaniem ludźmi za pomocą nakręcanej spirali strachu oraz powszechnej niepewności jutra.

Musimy wspólnie przełamać tą barierę strachu tworzoną wokół pracowników FAP. Wspólnie możemy sprawić, aby każdy zatrudniony uwierzył, że jest ważny. Przecież bez nas, pracowników, nie będzie produkcji w zakładzie. Razem możemy to zrobić!

Niezmiernie ważne jest, aby każdy zatrudniony uświadomił sobie, że jeśli przestanie się bać i upomni się o swoje prawa, to pracodawca będzie zmuszony traktować go z szacunkiem i po partnersku. Zwłaszcza, jeśli jednocześnie zostanie członkiem Solidarności, bo zorganizowani w związku zawodowym po prostu mają lepiej.

Pamiętajmy – razem jesteśmy silniejsi i skuteczniejsi. Dlatego niech nikt nie stoi z boku, tylko jak najszybciej przyłączy się do Solidarności. Bo warto samemu zadbać o swoje sprawy!

(rd)