Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.
Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska przyłączyła się do apelu Głównego Inspektora Pracy, skierowanego do pracodawców, o skracanie czasu pracy pracownikom w czasie fali upałów.
Minister przypomniała, na stronie internetowej swojego resortu, że „choć nie ma normy prawnej określającej maksymalną dopuszczalną temperaturę w pomieszczeniach pracy, pracodawca ma szereg obowiązków w zakresie zapewnienia właściwych warunków pracy, w tym również w odniesieniu do temperatury panującej w pomieszczeniu pracy”.
Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy pracodawca ma obowiązek zapewnić zatrudnionym dostateczną ilość wody do picia lub inne napoje. Ilość, rodzaj i temperatura tych napojów powinny być dostosowane do warunków wykonywania pracy i potrzeb fizjologicznych pracowników Do obowiązków pracodawcy należy zatem zapewnienie napojów m.in. pracownikom zatrudnionym: w warunkach gorącego mikroklimatu, charakteryzującego się wartością wskaźnika obciążenia termicznego (WBGT – Wet Bulb Globe Temperature) powyżej 25°C, a także na stanowiskach pracy, na których temperatura spowodowana warunkami atmosferycznymi przekracza 28°C. Jednocześnie – jak zauważyła minister Rafalska – istotnym jest podejmowanie działań mających na celu zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy w oparciu o środki pozalegislacyjne.
– W społeczeństwie ważnym elementem jest kultura kształtowana nie tylko poprzez wprowadzanie regulacji prawnych, ale także różnego rodzaju kampanie społeczne podnoszące świadomość i empatię – podkreśla Elżbieta Rafalska – Dlatego przyłączam się do apelu pana Wiesława Łyszczka, Głównego Inspektora Pracy skierowanego do pracodawców, o skracanie czasu pracy pracownikom w związku z falą upałów.
(rd)
MASZ CIEKAWĄ PROPOZYCJE
NAPISZ DO NAS!