Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

Pracujemy efektywniej i dużo

2013-11-06

Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna” w 2012 w czasie godziny pracy zatrudnieni w Polsce wytwarzali dobra o wartości średnio 10,40 euro (czyli ok. 43,55 zł). To o 5,6 proc. więcej niż w roku poprzednim – wynika z danych Eurostatu, odnoszących się do wydajności mierzonej wartością PKB za przepracowaną godzinę. Tak dużego wzrostu produktywności nie zanotowano w żadnym innym kraju UE. W niektórych unijnych państwach efektywność pracy wręcz spadła, przykładowo w Wielkiej Brytanii o 1,8 proc., w Holandii o 1,2 proc., a we Włoszech o 1,1 proc.

Chociaż wydajność pracy rośnie, to pod względem przepracowanych godzin znajdujemy się w absolutnej europejskiej czołówce. Przeciętny Polak przepracował w ubiegłym roku 1.929 godzin – statystyczny Niemiec spędza w pracy rocznie ponad 500 godzin mniej. Jak zauważa dziennik:

W grupie krajów należących do OECD więcej od nas pracują tylko Meksykanie i Chilijczycy, a depczą nam po piętach obywatele Izraela. Za to zdecydowanie mniej od Polaków pracują inne narody Europy Środkowej. Różnica między nami a Czechami to ponad 100 godzin, jeszcze mniej pracują Słowacy. Węgrzy, którzy w 2000 r. pracowali o ponad 40 godzin więcej od nas, teraz pracują o 40 godzin mniej.

Jednocześnie jednak cały czas płace w Polsce należą do najniższych w UE, nawet uwzględniając fakt, że mimo wzrostu wydajności pracy w Polsce, jest ona jednak trzykrotnie mniejsza niż unijna średnia oraz blisko cztery razy niższa niż w Niemczech, gdzie wydajność pracy na godzinę przepracowaną wynosiła w ubiegłym roku 42,6 euro.

To nie znaczy, że Polacy są leniwi lub wkładają w pracę mniej wysiłku – podkreśla prof. Elżbieta Mączyńska z warszawskiej SGH (Szkoły Głównej Handlowej). Swoje robią biurokracja, zła organizacja pracy, nieuczciwi kontrahenci.

Systematyczny wzrost wydajności w Polsce notowany od ponad dekady cieszy ekonomistów i analityków, podkreślających, że cały czas zmniejszamy dystans dzielący nas od krajów „starej Unii”.

Jakie są perspektywy? – Będziemy nadal gonić przeciętny poziom wydajności w Unii Europejskiej – ocenia dr Jakub Borowski, główny ekonomista banku Credit Agricole. Ale jego zdaniem będzie to trwało bardzo długo – dwie, trzy dekady. Nawet w sytuacji gdy kapitał zagraniczny otwiera u nas kolejne fabryki i centra usług. – Przyciąga go do nas wysoka krańcowa produktywność, która wskazuje na to, ile można zyskać w przyszłości, inwestując w naszym kraju – wyjaśnia dr Borowski.

Dziennik zwraca w artykule „Pracujemy efektywniej. Ale za dużo, a to źle” zwraca uwagę, że długi czas pracy jest

Najmniej pracuje się w Europie Zachodniej (…) statystycznie im bogatszy kraj, tym mniej się tam pracuje. Także wzrost bogactwa powoduje, że przeciętny czas pracy spada. Widać to dokładnie, jeśli porówna się przeciętny czas pracy w danym kraju obecnie i dekadę temu. W ciągu 12 lat przeciętny Polak zaoszczędził prawie 60 godzin. To i tak nic w porównaniu do innych krajów europejskich, gdzie wskaźnik ten spadł jeszcze bardziej. Czesi pracują o 100 godzin mniej, a Węgrzy o 145 mniej. Czas pracy spada także w krajach wysoko rozwiniętych. Niemcy przez dekadę zdążyli zaoszczędzić 74 godziny.

Zatem wyraźnie więcej niż Polak. Słowem choć pracujemy dużo, ciężko i coraz efektywniej to jeśli chodzi o bogactwo raczej nie zmniejszamy dystansu do europejskiej czołówki. Trudno zresztą mówić o bogaceniu się w przypadku społeczeństwa w którym 44,7 proc. gospodarstw domowych żyje poniżej granicy niedostatku. A tak niestety jest w Polsce (więcej czytaj tutaj).

Całe artykuł „Pracujemy efektywniej. Ale za dużo, a to źle” można przeczytać tutaj.

(zz)