Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.
Polska fabryka Fiata jest bezpieczna – stwierdził Sergio Marchionne, dyrektor generalny Fiat Chrysler Automobiles w zatytułowanym „Tychy muszą trochę poczekać” wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. Dodając, że konkrety o nowym modelu dla naszego zakładu zapadnie w ciągu trzech lat.
Już na początku rozmowy Sergio Marchionne przyznał
Wiem, że polska fabryka nie wykorzystuje w pełni swoich mocy ani niebywałych możliwości przestawiania się z produktu na produkt i wykonywania naszych nawet najbardziej szalonych pomysłów. Ale musimy robić wszystko po kolei (…) W tej chwili mogę powiedzieć: polska fabryka Fiata jest bezpieczna.
Dodając, iż na pytanie kiedy na „viagrę” ze spotu reklamowego najnowszego Fiata 500X może liczyć fabryka w Tychach
będę mógł udzielić w ciągu 36 miesięcy. Może mnie pani trzymać za słowo.
Szkoda, że przeprowadzająca wywiad Danuta Walewska nie przypomniała szefowi Fiat Chrysler deklaracji ze stycznia 2012, kiedy to na łamach tej samej „Rzeczpospolitej” (więcej czytaj tutaj) zapewniał:
Teraz oficjalnie obiecuję – może mnie pani rozliczyć: w ciągu najbliższego półrocza będę miał nowe auto dla fabryki w Tychach. Tak że nie ma mowy o tym, żeby moce fabryki w Tychach nie zostały w pełni wykorzystane. Nie jestem głupkiem.
Mimo to nowego modelu w tyskim FAP nie ma do dzisiaj, natomiast w ciągu roku od deklaracji z początku 2012 zlikwidowano w naszym zakładzie jedną zmianę oraz zwolniono jedną trzecią załogi.
Obecnie bowiem Sergio Marchionne w swojej strategii dla Fiat Chryslera, jak mówi
Stawiam na jeepy, których sprzedaż przekroczyła nasze oczekiwania. 24 czerwca 2015 planujemy premierę nowego modelu Alfy. Będzie to efekt naszej pracy z ostatnich dwóch i pół roku, kontynuacja umacniania się w segmencie aut premium. Podobnie postąpiliśmy wcześniej z Jeepem. W roku 2009, kiedy Fiat przejmował 25 proc. udziałów w Chryslerze, sprzedawaliśmy 2 tysiące jeepów. W tym roku sprzedamy ich ponad milion.
Szef Fiat Chrysler w wywiadzie podkreślał znaczenie rynku amerykańskiego oraz sceptycznie odnosząc się do europejskiego
Nigdy nie wierzyłem w szybką odbudowę tego rynku, sądzę, że czeka nas wydłużony okres wahań popytu (…) jeśli chodzi o rynek motoryzacyjny to nie sądzę, żeby rok 2015 miał być znacznie lepszy niż 2014, chociaż najgorszy moment mamy już za sobą. Zakładam, że do roku 2018 wykorzystamy całe nasze europejskie moce produkcyjne.
Oceniając negocjowane obecnie przez Unię Europejską umowy o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi i Japonią Sergio Marchionne zauważył:
Europejscy producenci praktycznie nie istnieją na rynku japońskim, bo tam jeździ się innymi autami. Inaczej jest z umową ze Stanami Zjednoczonymi: możliwości eksportu będą ogromne.
Cały wywiad z Sergio Marchionne „Tychy muszą trochę poczekać” można przeczytać tutaj
(opr. inf)
MASZ CIEKAWĄ PROPOZYCJE
NAPISZ DO NAS!