Kilkanaście tysięcy pielgrzymów zgromadzonych pod jasnogórskim szczytem, którym towarzyszył gęsty szpaler pocztów sztandarowych komisji zakładowych, branż i regionów NSZZ Solidarność wzięło udział w XXXII Ogólnopolskiej Pielgrzymce Ludzi Pracy. Nie zabrakło wśród nich związkowców z Solidarności Fiat Auto Poland.
– „Bez względu na to jaki wykonujesz zawód, jesteś człowiekiem, aż człowiekiem” – to słowa błogosławionego ks. Jerzego, słowa które tak bardzo nabrały swojego znaczenia w dzisiejszych czasach, tak trudnych dla polskiego pracownika: wydłużenie wieku emerytalnego, elastyczny kodeks pracy, umowy śmieciowe, bezkarność i powszechne łamanie praca przez pracodawców, szykanowanie i wyrzucanie z pracy za działalność związkową – to tylko niektóre bardzo powszechne u nas zjawiska. Solidarność nie może i nie zostaje obojętna na tę patologię, ale Solidarność to nie tylko nazwa naszego związku zawodowego, to przede wszystkim solidarność między nami – ludźmi, którzy walczą o lepsze jutro dla siebie i swoich rodzin – mówił Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność z jasnogórskiego szczytu witając uczestników pielgrzymki zainaugurowanej w 1983 przez bł. ks. Jerzego Popiełuszko.
Tegoroczne spotkanie ludzi pracy na Jasnej Górze było również dziękczynieniem za ogłoszenie ks. Jerzego patronem NSZZ Solidarność (więcej czytaj tutaj) oraz modlitwą o jego rychłą kanonizację.
– Nie można człowieka sprowadzić do efektu, do cyfry, do wyizolowanego życia dla zysku – podkreślał w homilii ks. abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki. – Aby pracę wykonywać właściwie, człowiekowi potrzebny jest duch pracy ludzkiej. Praca posiada charakter przedmiotowy i podmiotowy. Rys przedmiotowy wyznacza to, co się robi, a podmiotowy przypomina, że najważniejszy jest człowiek.
Jak słusznie zauważył kaznodzieja „dzisiaj najczęściej reakcją na nieludzkie warunki pracy są protesty, demonstracje i strajki, ale są to środki wymuszane przez okoliczności”.
– Pozostaje jednak indywidualny człowiek, bezdomny, bezrobotny, na skraju nędzy, człowiek, który utracił chęć do życia – ubolewał metropolita białostocki, dodając – nie jest łatwo przeciwstawić się krzywdzie, niesprawiedliwości i biedzie, ale jeszcze gorzej jest, gdy zło zwalczamy złem.
Dlatego też ks. abp Edward Ozorowski zaapelował z jasnogórskiego szczytu:
Idźmy z wiarą i odwagą przez życie, zamieniajmy wiarę w czyn
– Tu, w Duchowej Stolicy Polski modlimy się dziś za polskiego robotnika, ale wraz z nim przynosimy troskę o naszą przyszłość, doczesny byt, a przede wszystkim troskę o naszą duchową kondycję rodzin i społeczeństwa – przypomniał zwracając się do pielgrzymów o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry. – Chcemy też przypomnieć sobie, że to ludzie pracy są solą polskiej ziemi, modlimy się, by ta sól nie zwietrzała, by nikt z nas nie lekceważył swojego powołania, nie lekceważył polskiej pracy.
Mszę św. na szczycie jasnogórskim koncelebrowali także ks. bp Kazimierz Ryczan, krajowy duszpasterz ludzi pracy, ks. prałat Jan Iłczyk, sekretarz krajowego duszpasterstwa ludzi pracy, oraz duszpasterze ludzi pracy z całej Polski.
(opr. zz)
Zobacz fotorelację z XXXII Ogólnopolskiej Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę
