Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

I tak zwyciężymy!

2012-05-26

I tak zwyciężymy!

Przeciwko łamaniu praw pracowniczych, samowoli repo oraz bezzasadnym zwolnieniom indywidualnym ponad tysiąc pracowników FAP protestowało w piątek, 25 maja 2012 podczas kolejnego wiecu zorganizowanego przez Solidarność pod tyskim zakładem. Zebrani poparli również związkowe żądania podwyżki wynagrodzeń o 450 zł miesięcznie dla każdego zatrudnionego oraz wypłaty premii efektywnościowej za ubiegły rok w średniej wysokości 1.400 zł.

Kategorycznie sprzeciwiamy się indywidualnym zwolnieniom pracowników Fiata. Pracodawca celowo ucieka przed zwolnieniami grupowymi, bo nie chce ludziom wypłacać wyższych odpraw niż kodeksowe – mówiła podczas wiecu Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności FAP. – Uważamy, że wszelkie ewentualne zmiany zatrudnienia powinny opierać się na programie dobrowolnych odejść, za odpowiednimi odprawami.

Taki program, podobnie jak wysokość dodatkowych odpraw powinien być uzgodniony ze związkami zawodowymi, broniącymi interesów pracowników. To właśnie dlatego dyrekcji znacznie łatwiej jest zwolnić pracownika niezrzeszonego – może to zrobić dosłownie w pięć minut – niż członka związku zawodowego, gdyż organizacja związkowa zawsze stanie w jego obronie.

Każdy pracownik powinien zrozumieć, że albo jesteśmy zorganizowani, albo jesteśmy kiwani – podkreślał Marcin Tyrna, przewodniczący Zarządu Regionu Podbeskidzie NSZZ Solidarność. – Jeśli tylko stoisz z boku, to co najwyżej kibicujesz, klniesz i nic nie możesz. Z nami możesz walczyć o swoje prawa, bo Solidarność zawsze reprezentuje pracowników.

Musimy się obudzić i zjednoczyć, bo razem się wygrywa – dodawał Sławomir Ciebiera, wiceprzewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności. – Siła jest bowiem w jedności i solidarności. Dzisiaj Solidarność jest jedyną siłą, która może coś zmienić. Pracodawca dzieli was celowo, bo wyznaje starą imperialną zasadę „dziel i rządź”. Nie pozwólmy się traktować jak niewolnicy!

Dzielenie załogi oraz utrzymywanie jej w ciągłym strachu i niepewności jest dla pracodawcy również sposobem, aby zatrudnionym mniej zapłacić. Jaskrawym tego przykładem jest brak wsparcia pozostałych organizacji związkowych z FAP dla zgłoszonego przez Solidarność żądania podwyżki wynagrodzeń o 450 zł miesięcznie (więcej czytaj tutaj).

Mamy płace trzy razy mniejsze niż w Unii Europejskiej – przypominał Bogdan Szozda, szef Krajowej Sekcji Przemysłu Motoryzacyjnego NSZZ Solidarność. – Produkujemy doskonałe samochody i pracownicy powinni być dobrze opłacani. Dlatego siedem związków w Fiacie musi być razem.

Żyjemy na marnym chlebie. Minimalna płaca, to są niewolnicze stawki – zwracał uwagę Sławomir Ciebiera. – Tymczasem w UE w branży motoryzacyjnej 10 euro to najniższa stawka. Takiej stawki też chcemy. Nikt nam tego jednak nie da. My to sami musi wywalczyć!

Podobnie, jak wcześniej wywalczyli je sobie związkowcy na zachodzie Europy. Podczas wiecu przypominano, że prawa pracownicze najlepiej przestrzegane są w Skandynawii, gdzie do związków zawodowych należy ponad 80 proc. zatrudnionych.

Jak związkowcami będzie ponad połowa załogi, to pracownicy będą stawiać warunki – mówiła Wanda Stróżyk. – Dlatego nie warto czekać, tylko jak najszybciej wstąpić w związkowe struktury.

Obecnie w FAP do wszystkich organizacji związkowych należy w sumie jedna trzecia zatrudnionych, w tym do Solidarności 12 proc., czyli co ósmy pracownik.

Pamiętajcie: i tak zwyciężymy – mówił Sławomir Ciebiera. – Szybciej czy później, ale zwyciężymy. Walczymy bowiem o ludzi, a nie przeciw nim.

Nie ulega jedna wątpliwości, że wspólnie zwyciężymy szybciej. Dlatego niech nikt nie czeka, tylko przyłącza się do Solidarności i wygrywa razem z nią.

(rd)