Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.
Nie planujemy zwolnień w Polsce – stanowczo stwierdził Enrico Pavoni, prezes Fiat Auto Poland w dzisiejszym (1 grudnia) wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. Zapowiedział jednocześnie, że mimo trudnej sytuacji na rynkach motoryzacyjnych FAP zakończy 2011 na plusie, czyli wypracuje zysk.
Na początku rozmowy Enrico Pavoni odniósł się do rewelacji włoskiego portalu motoryzacyjnego Linkiesta:
A czy ktoś mnie pytał, czy będę zwalniał pracowników? A na to, co napisano we Włoszech, biuro prasowe Fiata w Turynie odpowiedziało: „Nie komentujemy spekulacji prasowych”. To znaczy, że nie trzeba było tego dementować, słowo spekulacja mówi samo za siebie.
oraz kategorycznie stwierdził
I jeszcze raz podkreślam: ja zwalniać nie będę. A co zrobią dostawcy? Nie wiem. Wiem natomiast jedno, że jeśli będzie się tam źle działo, to w najgorszym scenariuszu niewielka w tym będzie wina Fiata, a podstawowa – sytuacji na rynku.
Omawiając plany produkcyjne na 2012 prezes FAP mówił natomiast
Zgadzam się z tym, że rynek samochodowy w przyszłym roku będzie trudny dla wszystkich. Nie mogę podać jeszcze w tej chwili konkretnych wielkości. Ale w każdym razie te plany są dużo wyższe niż te, które podały Linkiesta i „Rzeczpospolita”.
(…) to nie Fiat topi zatrudnienie, ale robi to rynek. Ale czy będzie mniej, czy będzie tak samo jak w 2011, to plany, które nam dzisiaj pokazują, że my nie będziemy nikogo zwalniali. A w przyszłym roku co miesiąc będziemy podawać, jaka była produkcja. Gdyby fabryka w Tychach produkowała jedynie pandę, tak jak kiedyś były to jedynie „600”, to w tym roku mielibyśmy produkcję na poziomie ok. 200 tys. sztuk. Jednakże jeśli weźmiemy pod uwagę, że robimy fiata pandę, „500”, forda ka i lancię ypsilon, to okazuje się, że osiągniemy w tym roku 470 tysięcy. Bo jest tak, że kiedy z produkcji wypada jeden model, wchodzi kolejny. Tychy są nie tylko największą fabryką Fiata w Europie, ale jedną z największych w Europie w ogóle. Takie fabryki wykorzystuje się możliwie jak najlepiej.
Enrico Pavoni dodał jeszcze, że nie jest planowane zakończenie produkcji Forda Ka w Tychach, a Panda będzie nadal produkowana w FAP w 2012. Natomiast na pytanie o tegoroczny wynik finansowy spółki odpowiedział krótko:
Będziemy na plusie.
Cały wywiad z Enrico Pavonim „Nie będę zwalniał w Polsce” można przeczytać tutaj.
(opr. inf)
MASZ CIEKAWĄ PROPOZYCJE
NAPISZ DO NAS!