Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.
Komisja Krajowa NSZZ Solidarność podjęła decyzję o rozpoczęciu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej w sprawie emerytur stażowych. Celem jest wprowadzenie emerytur stażowych, pozwalających kobietom przejść na emeryturę po 35 latach opłacania składek emerytalnych, zaś mężczyznom po 40 latach. Przygotowany przez NSZZ Solidarność gotowy projekt ustawy w sprawie emerytur stażowych został już w lutym przekazany prezydentowi Andrzejowi Dudzie (więcej czytaj tutaj).
Decyzja Komisji Krajowej oznacza skorzystanie z – przewidzianej w konstytucji – bezpośredniej demokracji.
– To ważny krok, zgodnie z naszym Statutem, dbać o prawa pracowników, prawa tych, którzy ciężko pracują całe swoje życie zawodowe i chcą godnie przejść na emeryturę i odpoczywać w kwiecie wieku – podkreślał Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność podczas konferencji prasowej poświęconej inicjatywnie „Emerytura za staż” (transmisję oglądaj tutaj). – Na okres najbliższego pół roku to obywatele przejmą władzę w naszym kraju. Wczorajsza decyzja Solidarności jest jednoznaczna – obywatelska inicjatywa ustawodawcza. Nie mamy na co dłużej czekać, byliśmy cierpliwi przez ostatnie sześć lat.
To właśnie sześć lat temu Solidarność razem z prezydentem Andrzejem Dudą przygotowała projekt prezydencki zmiany wieku emerytalnego, który przewidywał także zapisy o emeryturach stażowych. O ile przywrócenie wcześniejszego wieku emerytalnego (czyli 65 lat dla mężczyzn 65 lat i 40 lat dla kobiet) stało się faktem, to na wprowadzenie emerytur stażowych cały czas nie było „politycznej woli”.
– Ci pracownicy, którzy będą mieli przechodzić na emerytury stażowe to pracownicy, którzy sobie kapitał emerytalny wypracowali. Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach, każdy zbiera sobie swój kapitał, mamy zdefiniowaną składkę – ile sobie uzbieram tyle będę miał. Nasz projekt ustawy, który złożymy u pani Marszałek Sejmu jasno mówi, że jest jedno obostrzenie – 35 lat pracy składkowej kobiet i 40 lat pracy składkowej mężczyzn. I uzbierany kapitał (…) by państwo do niej nie dopłacało. – dodawał Piotr Duda. – To nasz projekt obywatelski, który po przeprowadzeniu procedury złożymy u marszałek Elżbiety Witek.
Wspomniana procedura przewiduje m.in. konieczność zebrania podpisów co najmniej 100 tys. pełnoletnich obywateli mających prawa wyborcze pod projektem ustawy.
(zz)
MASZ CIEKAWĄ PROPOZYCJE
NAPISZ DO NAS!